piątek, 3 sierpnia 2012

WaKaCjE..!

Kochane, po pierwsze dziękuję za wsparcie, nawet nie wiecie jak to pomaga, gdy rano na szybko przed pracą zaglądam na bloga a tu tyle miłych słów od Was, dziękuję.:)
aż nie chcę się jeść śniadania, nawet przed pracą..:)

Po drugie- wracam do siebie- waga 49.3, udo 50, czyli wszystko w normie..:)
 Po trzecie....
Mój Kochany zrobił mi niespodzianke. Wczoraj powiedział, że jedziemy nad morze..
Bardzo się cieszę, uwielbiam takie spontany..;D
Od razu pojechaliśmy na zakupy, wafle (to dla mnie :p ), zupki chińskie (bo nad morzem drogo), olejki do opalania, po opalaniu, balsam, maseczki, podróżny szampon i odżywka...i  strój kąpielowy.
To było najgorsze. Wzięłam do przymierzalni 3 modele, wybrałam najładniejszy w paseczki..:) może, jak będę miała odwage to wstawie jakieś zdjęcie w stroju z nad morza jak wróce..
Jedziemy dzisiaj o 0:50 w nocy.. Super.:) podróż pociągiem 10 godzin, ale mam nadzieje, ze będę spała, ewentualnie czytała Shape..:)
Pociąg tak późno, bo dzisiaj idę jeszcze ostatni raz do pracy przed urlopem. Mam na 13:30.
Chociaż rano myślałam zupełnie inaczej, wiecie co ja zrobiłam.? :) wstałam normalnie o 6:00 rano, nastawiłam pranie, by mieć czyste koszulki na podróż i poszłam do pracy na 8:00 otworzyć sklep. Już miałam myć podłoge, ale weszła kierowniczka i mały zonk..:) okazało się, że ja mam na popołudnie, hmmm, ale nic dziwnego, że mi się pomyliło, bo ciągle zmieniają mi grafik, nic nie można zaplanować..:/

Ale teraz mam tydzień urlopu i muszę wypocząć w 100%. Mam też nadzieje na 47.8 kg po urlopie, ale zobaczymy, wiecie jak to wakacje, troche luzu i juz człowiek sie gubi w diecie.. Postaram się, by do tego nie doszło, tylko grillowane warzywa i sałatki nadmorskie..:)
Dobrze, że nie jem mięsa i w tym ryb..

Jeszcze raz powtórzę, że się cieszę..:) Przepraszam, że nie skomentuje Was moje kochane, ale musze iść do pracy..
Odrobię po powrocie, obiecuje..:)
Życzę Wam chudości a i za mnie trzymajcie kciuki, bym nie upadła..

Do usłyszenia.:*

15 komentarzy:

  1. Świetna niespodzianka z jego strony. Miłego wypoczynku nad morzem ;*.
    Radziłabym Ci jeść ryby ponieważ są bardzo cenne w diecie.
    Życze powodzenia i wytrwałości w diecie. Trzymaj się chuuudo ;*

    I jak możesz to usuń weryfikacje obrazkową ( wpisywanie kodu przy dodawniu komentarza )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ pozytywna notka! :) i jestem strasznie ciekawa Ciebie w stroju kąpielowym!!!!!!!! koniecznie wstaw zdjęcia :) życzę super super wyjazdu! :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  3. No to życzę Ci miłego wyjazdu. Dobrze, że trochę się rozerwiesz i odpoczniesz. Takie spontaniczne wyjazdy są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. życzę Ci super wyjazdu ;) Na pewno dasz radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabierz mnie ze sobą nad morze!! baw się dobrze, wyluzuj, odpocznij, nawdychaj jodu i wracaj wypoczęta!

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, tak, wsparcie blogerek naprawdę pomaga :)
    kupowanie stroju kąpielowego-dla mnie koszmar. swojego szukałam 3h, w końcu wybrałam taki, który zakrywa najwięcej ciała, bo nie mogę patrzeć na swój brzuch. ale biorę się za to, jestem na starcie, więc przede mną długa droga, ale mam zamiar dotrzeć do celu razem z Wami wszystkimi :)
    życzę udanego wyjazdu i smacznych sałatek ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. już nie mogę się doczekać notki popowrotnej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. baw sie dobrze! ciesze sie ze Ci sie tak dobrze uklada:)
    przywiez nam dobre wspomnienia i duzo chudosci :P!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej :)
    Super blog :)

    Zapraszam do siebie :
    http://pro-ana-swiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno bedziesz sie dobrze bawic! Masz piekna wage ...ahhh juz nie moge sie doczekac takiego wyniku u siebie :)
    3maj sie chudo!
    ...GzD...xoxo

    OdpowiedzUsuń
  11. Wypocznij najlepiej jak możesz! baw się dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  12. hej, gratuluję osiągnięć i w ogóle siły;)
    jeśli będziesz miała czas i ochotę zapraszam do mnie http://proana2012.blox.pl/html bo potrzebuję trochę wsparcia...obiecuję że od siebie dam to samo ;*;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ważysz już tak malutko, tylko pozazdrościć.. i trzymam za ciebie mocno kciuki :* chudnij kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. niedziękuję, mam nadzieję, że podziała ;)
    mało ważysz, zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie spątny są najlepsze ;) Udanego wyjazdu , wypoczynku :) liczę ze naładujesz baterie do maximum :)

    OdpowiedzUsuń